O stracie, która wyrwała mi serce…

Hej. Mam na imię Justyna. Moja historia zaczyna się od wyjazdu za granicę do pracy. A właściwie trochę wcześniej, kiedy lekarze w Polsce stwierdzili, że nie mogę mieć dzieci… Tymczasem po niecałym miesiącu w Niemczech okazało się, że… Tak! Byłam w ciąży. Może to zmiana partnera i naprawdę wielka miłość? O stracie, która wyrwała mi serce

Czytaj dalej

Historia dwóch bijących serduszek…

Moja druga ciąża była przeze mnie upragniona…Kiedy dowiedziałam się, że biją dwa serduszka, byłam zła, a zarazem szczęśliwa…Nosiłam pod sercem bliźnięta jednojajowe.

historia dwóch bijących serduszek Czytaj dalej

Serce mamy ma nieskończoną ilość miłości…

Czytałam Wasze historie i wiem, że większości z Was – mimo tego bolesnego doświadczenia, jakim jest poronienie – udało się zajść w ciążę i urodzić upragnione maleństwo. Bardzo się z Wami cieszę i wierzę, że jesteście świetnymi mamami! U mnie to wyglądało trochę inaczej, ale też szczęśliwie…serce mamy ma nieskończoną ilość miłości Czytaj dalej

O tym, jak zostałam mamą trzech Aniołków…

Mam na imię Justyna. Moja historia zaczyna się od wyjazdu za pracą do Niemiec. Nie myślałam, że zajdę w ciążę w tak krótkim czasie – jeszcze w Polsce powiedziano mi, że nie będę mogła mieć dzieci. Zmiana partnera, wielka miłość – to wszystko zmienia – pomyślałam. Początkowo byłam przerażona, płakałam, myślałam, że nie dam rady. Na szczęście szybko zaczęliśmy cieszyć się ciążą.o tym jak zostałam mamą 3 aniołków Czytaj dalej

Zawsze chciałam mieć dziecko…

I śmiało mogę powiedzieć, że było to moje największe marzenie – po prostu czułam powołanie do bycia mamą. Kiedy więc zaszłam w pierwszą ciążę byłam szczęśliwa jak nigdy! Niestety ta radość nie trwała długo – w 11. tygodniu poroniłam moje ukochane maleństwo. Potem druga ciąża i znowu to samo… Przyznam, że ciągle trudno mi o tym mówić, więc raczej unikam tego tematu.zawsze chciałam mieć dziecko Czytaj dalej