Moja druga ciąża była przeze mnie upragniona…Kiedy dowiedziałam się, że biją dwa serduszka, byłam zła, a zarazem szczęśliwa…Nosiłam pod sercem bliźnięta jednojajowe.
Blog
Serce mamy ma nieskończoną ilość miłości…
Czytałam Wasze historie i wiem, że większości z Was – mimo tego bolesnego doświadczenia, jakim jest poronienie – udało się zajść w ciążę i urodzić upragnione maleństwo. Bardzo się z Wami cieszę i wierzę, że jesteście świetnymi mamami! U mnie to wyglądało trochę inaczej, ale też szczęśliwie…
Czytaj dalej
O tym, jak zostałam mamą trzech Aniołków…
Mam na imię Justyna. Moja historia zaczyna się od wyjazdu za pracą do Niemiec. Nie myślałam, że zajdę w ciążę w tak krótkim czasie – jeszcze w Polsce powiedziano mi, że nie będę mogła mieć dzieci. Zmiana partnera, wielka miłość – to wszystko zmienia – pomyślałam. Początkowo byłam przerażona, płakałam, myślałam, że nie dam rady. Na szczęście szybko zaczęliśmy cieszyć się ciążą.
Czytaj dalej
Zawsze chciałam mieć dziecko…
I śmiało mogę powiedzieć, że było to moje największe marzenie – po prostu czułam powołanie do bycia mamą. Kiedy więc zaszłam w pierwszą ciążę byłam szczęśliwa jak nigdy! Niestety ta radość nie trwała długo – w 11. tygodniu poroniłam moje ukochane maleństwo. Potem druga ciąża i znowu to samo… Przyznam, że ciągle trudno mi o tym mówić, więc raczej unikam tego tematu.
Czytaj dalej
O dniu, który najpierw był piękny… Potem radość zniknęła…
Cześć mamusie i przyszłe mamusie! 28.03.2017 r. to zarazem najlepszy, jak i najgorszy dzień w moim życiu… tego dnia urodziła się moja perełka, księżniczka, upragniona córeczka – Zuzanna… Tragiczna strona tej opowieści to to, że jeszcze tego samego dnia zmarła…
Czytaj dalej

