6 tygodni życia Kamila

Kiedy poroniłam, szaleńczo szukałam informacji, odpowiedzi na temat tego, co się stało ze mną i z naszym dzieckiem. Wciąż zaglądałam na Waszą stronę, czytałam różne historie i one mi pomagały. Wylewałam morze łez, odczuwając żal innych Rodziców i to pomagało mi w przejściu własnej żałoby. Postanowiłam, że i ja będę chciała się podzielić swoim doświadczeniem, kiedy już trochę ochłonę. Można powiedzieć, że dobrze to przeżyłam, ochłonęłam już… Gdyby nie te ciągłe koszmary… Sny o dzieciach, dzieciach martwych, dzieciach nie moich, o trudnych wyborach…

6 tygodni życia kamila Czytaj dalej

Trzy straty… Krótka historia [HISTORIA PORONIENIA]

W ciągu krótkiego czasu trzy razy straciłam dziecko. Pierwsza ciąża w 4-5 tygodniu w lewym jajowodzie. To było na miesiąc przed ślubem… Ciążę usunęli laparoskopowo. Po roku druga ciąża, już w macicy, ale martwa. Po dwóch latach trzecia, 8 tydzień, w prawym jajowodzie… Nie wiem, czy zdecyduję się na kolejną ciążę… Podświadomie chcę, pragnę, ale moja psychika na to nie pozwala… od ostatniego poronienia minęły dwa lata…

trzy straty Czytaj dalej

Poroniłam 5 razy…

Witam, 27.07.2018 poroniłam 5 ciążę z 6 🙁 mam dość, lekarze nie wiedzą, z jakich to powodów. Byłam obecnie w 9 tc. Jak zobaczyłam na teście ciążowym dwie kreski, z jednej strony się bardzo ucieszyłam, a z drugiej strony bardzo się bałam, że znów będzie coś nie tak.

poroniłam 5 razy Czytaj dalej

Niby się udało…

Nigdy w życiu nie poroniłam, u mnie było inaczej. Rok 2015 dwie kreski, test pozytywny. Cieszyliśmy się jak dzieci. Pierwsze USG: „jest Pani w ciąży, 6 tydzień, proszę przyjść za dwa tygodnie, sprawdzimy wszystko jeszcze raz”. Tydzień ósmy: „wypiszę Pani skierowanie do szpitala, przykro mi, nie widzę zarodka”.

niby się udało Czytaj dalej