Jaś z Zespołem Edwardsa

Dzisiaj mija 3 miesiące od kiedy odszedłeś Synku… Byłeś chory. Wiedzieliśmy już od pierwszych badań prenatalnych, że nie jest dobrze…

Jaś z Zespołem Edwardsa

Szok, niedowierzanie, łzy… Wiara, że jednak lekarz się pomylił. Ale następny potwierdził. Amniopunkcja, czekanie na wynik i zespół Edwardsa…

Lekarze namawiają na terminacje, jednak my nie potrafimy się rozstać, chcę jak najdłużej mieć Go pod sercem.

26 maja, w 18 t.c. w Dzień Matki dowiaduje się, że nasz Synek odszedł. Dwa dni później rodzę Jasia… Mimo że mija 3 miesiące ból się nie zmniejsza. I ten żal, że musiał odejść…

Kochamy Cię, my Twoi rodzice i Twój brat.

Autor: Kinga

Największa złość – historia po stracie

Na tą ciążę czekałam 1,5 roku…

Pierwsze dwie kreski zobaczyłam o dziwo – tydzień przed spodziewaną miesiączką (nie mogłam wytrzymać). Od razu test z krwi, który to potwierdził i wizyta u lekarza.

Największa złość - historia po stracie

Lekarz potwierdził ciążę i pokazał na USG moją maleńką kropkę.. .Tydzień później trafiłam do szpitala z silnymi dusznościami, przepisane leki, kontrola za 10 dni.

Ciąża urosła, było widoczne tętno. Skierowania na badania, wyniki książkowe, zero dolegliwości.

Kolejna kontrola i mój świat się zawalił. Ciąża obumarła, brak tętna i od razu skierowanie do szpitala… wywoływanie poronienia, zapewniano mnie, że będzie boleć jak na miesiączkę.

W życiu takie silnego bólu nie czułam jak podczas tych 5 godzin, nikt mi nie powiedział czego się spodziewać, brak leków przeciwbólowych, a najgorsze, że byłam sama.

Nie wpuszczono nikogo bliskiego do mnie, podczas najtrudniejszego i najbardziej bolesnego wydarzenia w moim życiu byłam sama… a na sam koniec jeszcze zabieg łyżeczkowania i pytanie lekarza: dlaczego mam tak obniżony nastrój?

Autor: Anna

Tęczowe dzieci

Te piękne zdjęcia tęczowych dzieci i ich mam wykonały dwie  rosyjskie artystki: Natalia Karpovovy i Elena Gannenko. Po dodaniu ich na swój facebookowy profil stały się viralem i symbolem nadziei dla tych kobiet, które własnie oczekują na swoje „tęczowe dziecko” lub starają się o ciążę.tęczowe dzieci Czytaj dalej

Do zobaczenia- historia po stracie

To było w marcu.

Maluszku nasz kochany. Choć nie planowaliśmy z tatą Twojego pojawienia się to od pierwszego testu i badania z krwi byliśmy szczęśliwi. Nasza radość trwała tylko 2,5 tygodnia.

Do zobaczenia- historia po stracie

Tak szybko jak pojawiłeś/pojawiłaś się w naszym życiu tak szybko z niego zniknąłeś/zniknęłaś.

Nie wiemy czy byłeś synkiem czy córeczką, ale trwale wyryłeś ślad w naszych sercach. Cały czas za Tobą tęsknimy i nie ma dnia żebyśmy o Tobie nie myśleli.

Tak bardzo nam Ciebie brakuje. Do zobaczenia w innym miejscu.

Autor: Kto wie…

 

Niepłodność a mukowiscydoza – czy mamy szansę na zostanie rodzicami?

Mężczyźni chorujący na mukowiscydozę w zdecydowanej większości (około 95%) mierzą się z nieprawidłowościami rozwojowymi układu moczowo-płciowego, co z kolei przyczynia się do występowania u nich niepłodności związanej z zatkaniem nasieniowodów śluzem. Zatkane nasieniowody powodują ich niedrożność, a co za tym idzie – w nasieniu nie obserwuje się obecności plemników (azoospermia). W obrębie jąder zauważalne są jedynie drobne zmiany. 

Kobiety chorujące na mukowiscydozę także mogą mieć problemy z płodnością poprzez nadmierne odkładanie się śluzu w jajowodach i szyjce macicy, co może stanowić barierę dla plemników, a także – kiedy już dojdzie do zapłodnienia – może występować problem z prawidłową implantacją zarodka. Mukowiscydoza często jest także przyczyną pierwotnego braku miesiączki, a w związku z tym brakiem owulacji niezbędnej do zajścia w ciążę.

Mukowiscydoza – co to za choroba?
Przyczyny występowania mukowiscydozy
Czy chorzy z mukowiscydozą mogą mieć dzieci?

Mukowiscydoza – co to za choroba?

Mukowiscydoza jest chorobą o podłożu genetycznym, wywołaną przez mutację genu CFTR położonego na długim ramieniu chromosomu 7 i kodującego białko CFTR. Jest najczęściej występującą chorobą genetyczną wśród ludzi i wpływa przede wszystkim na układ oddechowy i pracę przewodu pokarmowego. Organizm chorego wytwarza w nadmiernych ilościach śluz, a zaburzenia związane z chorobą występują w każdym miejscu organizmu, w którym obecne są gruczoły śluzowe. Mukowiscydoza objawia się głównie przewlekłą chorobą oskrzelowo-płucną i niewydolnością enzymatyczną trzustki, których następstwem są zaburzenia wchłaniania i trawienia.

Przyczyny występowania mukowiscydozy

Mukowiscydoza jest chorobą pojawiającą się na skutek genetycznego defektu białka CFTR, które wpływa pośrednio na tworzenie się śluzu w organizmie. Osoby chore na mukowiscydozę charakteryzują się zaburzonym składem śluzu, który staje się gęsty i kleisty, przez co doprowadza do zatykania przewodów go wyprowadzających. Dotyczy to nie tylko np. oskrzeli, ale także dróg rodnych, przez co chorzy na mukowiscydozę mają problemy z płodnością.

Czy chorzy z mukowiscydozą mogą mieć dzieci?

Warto, aby osoby planujące powiększenie rodziny wykonały badania genetyczne w kierunku mukowiscydozy. Niepłodność a mukowiscydoza to nieodłącznie powiązane ze sobą zagadnienia, a badanie genetyczne na obecność mutacji w genie CFTR w obu allelach wykonane zarówno u mężczyzny, jak i kobiety może dać odpowiedź, czy problem dotyczy także nas.

Obecność mutacji w genie CFTR nie wyklucza rodzicielstwa, jednak może mieć wpływ na problemy zajściem w ciążę. Mukowiscydoza a ciąża są możliwe, choć czasem wymagają ingerencji ze strony medycyny i pomocna w tym przypadku może być procedura in vitro z genetycznym badaniem zarodków, by wykluczyć ewentualną chorobę u dziecka, odziedziczoną od jednego z rodziców.

W przypadku problemów u mężczyzn, gdzie mutacja genu CFTR powoduje azoospermię – często wykonywana jest biopsja jądra, która umożliwia uzyskanie materiału genetycznego (plemników) od mężczyzny, by ten mógł być biologicznym ojcem dziecka, które zostanie poczęte w procedurze wspomaganego rozrodu.

Nie ma sytuacji bez wyjścia i pomimo wielu problemów związanych z niepłodnością u chorych na mukowiscydozę – zostanie rodzicami jest możliwe.