Jak to zrozumieć? Jak sobie poradzić? – historia poronienia

Chciałam opowiedzieć wam moją historię. Mam 22 lata. W lipcu 2018 roku mój partner oświadczył mi się. I to był ten moment, kiedy powiedzieliśmy sobie: „CHCEMY MIEĆ DZIECKO”. Nie musieliśmy czekać długo, miesiąc później test pokazuje dwie kreski. Nasza radość była nie do opisania.

aniołki historia poronienia

Czytaj dalej

Aniołku, byłeś owocem wielkiej miłości – historia poronienia

W naszych wcześniejszych związkach nawet nie braliśmy rodzicielstwa pod uwagę. Aż tu nagle nasza wielka miłość. Niezwykle szybkie zaręczyny. Pierwszy raz poczucie, że chcemy owocu tego, co jest między nami. Odstawienie antykoncepcji hormonalnej. Szybkie dwie kreski i przeogromna radość. To było prawdziwe szczęście.

Czytaj dalej

Serce mojego aniołka przestało bić w 34 tygodniu ciąży – historia poronienia

Moja historia jest innym przypadkiem poronienia, bo serce mojego aniołka przestało bić w 34 tygodniu ciąży. Gdzie został miesiąc do daty porodu. Nadal nie mogę w to uwierzyć. Ciąża przebiegała prawidłowo, nie było żadnych problemów do 1 lutego (data moich urodzin). Dowiedziałam się, że są słabe przepływy pępowinowe, byłam obserwowana przez mojego lekarza co tydzień.

Czytaj dalej

Krótka radość – historia poronienia

Oczekiwanie maleństwa to czas niezwykły, czujemy się szczęśliwe i odmienione. Radość ogromna i wydaje się, że nic nie jest w stanie tego zakłócić. Poczucie, że rośnie w nas życie, jest nie do opisania. Ważnym dniem jest dla nas wizyta u ginekologa – czas potwierdzić ten stan.

Czytaj dalej

Serce pękło mi na tysiąc kawałków – historia poronienia

Prawie rok staraliśmy się o drugie dziecko, w końcu zrobiłam test – wynik pozytywny! Szok i niedowierzanie. Udało się. Skakaliśmy pod sufit. Od 5 tygodnia byłam pod opieką lekarza, wszystko było dobrze, w 8 tygodniu podczas badania słyszałam, jak bije serduszko.

Czytaj dalej