Archiwum autora: admin
Szukasz przyczyny poronienia? To może być celiakia
Konsultacja merytoryczna:
Celiakia to jedna z możliwych przyczyn poronień na wczesnym etapie ciąży. Od kilkudziesięciu lat są prowadzone badania na temat problemów z płodnością i poronieniami u osób z zdiagnozowaną celiakią. Problemy te wynikają z formy choroby – celiakia powoduje niedobory substancji odżywczych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu, przez co w efekcie zarodek nie otrzymuje od matki potrzebnych do rozwoju składników. Wczesne zdiagnozowanie u przyszłej matki celiakii i podjęcie leczenia zdecydowanie zwiększa szansę na zajście w ciąże i szczęśliwe utrzymanie ciąży
Późne poronienie – historia o stracie
Witam wszystkich.
Chciałabym opisać wam moje negatywne doświadczenie z pierwszą ciąża.
Mam 30 lat. Na dziecko bardzo się cieszyliśmy.
Ciąża przebiegała prawidłowo i między 12 a 14 tyg.ciaży wykonałam badania prenatalne. Wszystko było w porządku. Lekarka powiedziała super wyniki. Minęło kolejne dwa tyg. i nadal było wszystko ok.
Niestety około 15 tyg ciąży na kolejnej wizycie stwierdzono u mnie polipa szyjki macicy, jednakże nie stanowił zagrożenia dla dziecka.
Zaczęły się już plamienia. I ja myślałam, że pewnie polip tak plami.
Cały tydzień były lekkie plamienia. W nast. tyg. w poniedziałek jakąś część tkanki odpadła mi (myślałam, że to polip) i udaliśmy się do szpitala. Tamta lekarka skaleczyła mnie podczas badania wziernikiem skupiając się na polipie. W moczu nie było krwi i było wszystko ok.
W nocy jednak nie mogłam spać. Na drugi dzień udałam się do lekarza, aby sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok. Było ok.
Jednak w czwartek podczas wizyty w toalecie zaczęłam mocniej krwawić. Od razu udałam się do lekarza i tam stwierdzono, że krew idzie ze środka a nie z polipa. Załamałam się. Ze strachu udałam się do szpitala i tam stwierdzono to samo. Miałam leżeć.
Bałam się jak nigdy w życiu idąc do toalety. Krew jak przy miesiączce. Nie było ogromnie dużo. Zawsze to samo krew. Jednak jak leżałam było ok i do tej pory miałam nadzieję. Minęło dwa dni w tym samym stanie. W sobotę wstałam do toalety i było gorzej. Koniecznie chciałam zobaczyć męża. On przyjechał do mnie. Zawiózł mnie na badania i widział, że serce bije.
Pierwszy i ostatni raz widział, ze względu na koronę. Wtedy powiedziała mi lekarka, że jest krwiak i łożysko się odkleja. Kochani minęła godzina od badania, dostałam bóli porodowych. Nie mogłam ich znieść. Dostałam kroplówkę, która zanim zeszła jeszcze nie zaczęła działać. Myślałam że umrę. W końcu zwymiotowałam 2 razy troszkę. Dwa razy szarpało mną i wszystko we mnie pękło.
Poroniłam na łóżku szpitalnym widziałam tylko kałużę krwi pod sobą. Potem przyjechał mąż. Pokazali nam dziecko to była córeczka. Była piękna. 140 g i 17 cm. Wielkości dłoni. Wszystko było wykształcone. Wszystkie narządy.
Sami ją pochowaliśmy. Serce nam na pół pękło. A ja cóż miałam operację. Wszystko mi czyścili a później została tylko pustka. Zostały tylko zdjęcia po córce.
Nie życzę nikomu takiej tragedii. Nie wiem jak będzie dalej.
Proszę was o wsparcie i wszystkim, którzy taką tragedię przeszli życzę dużo sił.
Mając nadzieję na przyszłość.
Autor: Katarzyna
Poroniłam dwa razy – co robić?
Wielu kobietom zdarza się poronić przynajmniej dwa razy. Teoretycznie to przedwczesne zakończenie ciąży jeszcze przed 22. tygodniem. Objawy nie zawsze są charakterystyczne – można ich bowiem nawet nie dostrzec. Kobiety zawsze liczą, że kolejna ich ciąża zakończy się sukcesem, jednakże co robić, kiedy sytuacja niestety powtarza się? Jak w takiej sytuacji wygląda diagnostyka, żeby zmniejszyć ryzyko powtórzenia się ubiegłej sytuacji?
Pierwsze badanie po poronieniu
Co robić – poroniłam dwa razy
Badanie kariotypu po dwóch poronieniach
Najczęściej zlecane badania po poronieniu
Poroniłam dwa razy – kiedy starać się o kolejną ciążę?
Pierwsze badanie po poronieniu
Najczęściej na wczesnym etapie przyczyną poronienia są choroby genetyczne zarodka, jak np. zespół Downa. Zgodnie ze statystykami to odnosi się nawet do ok. 80% strat. Badanie, które to sprawdza trzeba wykonać tuż po poronieniu, bo przekazywaną próbkę do analiz stanowi materiał z poronienia w soli fizjologicznej, którym są: kosmówka albo kosmki kosmówki czy też kawałek pępowiny. Te badania można również wykonać po badaniach histopatologicznych. Dzięki temu kobieta może dowiedzieć się, jaka była przyczyna poronienia. To pozwoli jej na szybsza regenerację psychiczną.
Co robić – poroniłam dwa razy
Poroniłam dwa razy – co robić? To pytanie zadaje sobie wiele kobiet. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zwraca szczególną uwagę na badanie na trombofilię wrodzoną. To genetyczna skłonność do pojawiania się zakrzepów. Na podstawie tego badania można sprawdzić, czy występują mutacje jak np. mutacja czynnik V Leiden, które przyczyniają się do zwiększenia ryzyka zakrzepowego, a z drugiej strony mogą też prowadzić do wczesnych poronień oraz wszelkich innych problemów położniczych. Nieprawidłowy wynik badania nie oznacza, że kobieta nie ma już szans na kolejną i zdrową tym razem ciążę. To cenna wskazówka dla ginekologa, aby wiedział on, jak powinien prowadzić następną ciążę i czy musi on zlecić pacjentce leczenie przeciwzakrzepowe.
Badanie kariotypu po dwóch poronieniach
Można wykonać również badanie kariotypu, kiedy rodzice chcą wiedzieć, z jakiej przyczyny nastąpiło poronienie. Dzięki niemu można też sprawdzić, czy w obszarze chromosomów występują jakieś zmiany przyczyniające się do niepowodzeń. Dzięki wyniku badania kariotypu i wywiadu lekarskiemu, genetyk może oszacować jakie szanse ma para na potomstwo i wskazać im odpowiednie postępowanie. Uzyskany nieprawidłowy czy też prawidłowy wynik nie wskazujący na jakiekolwiek zmiany jest niezwykle ważny w przypadku diagnostyki par po poronieniu. To badanie powinna wykonać zatem nie tylko kobieta, ale również mężczyzna.
Najczęściej zlecane badania po poronieniu
Kobiety po poronieniu są kierowane zwykle na podstawowe badania hormonalne. Mogą wtedy wystąpić nieprawidłowości w pracy tarczycy. Zaleca się też sprawdzić, czy w budowie macicy nie występuje przegroda powodująca poronienie oraz utrudniająca donoszenie ciąży. Pacjentki decydują się również na badania infekcyjne, jak np. toksoplazmoza i różyczka. Po ich wykryciu, specjalista wie, jakie leczenie zlecić pacjentce, aby zmniejszyć ryzyko pojawienia się kolejnego poronienia.
Poroniłam dwa razy – kiedy starać się o kolejną ciążę?
Kiedy poroniłam dwa razy, kiedy zatem mogę starać się o następną ciążę? – Każda kobieta w takiej sytuacji chciałaby natychmiast znać odpowiedź na to pytanie. Nie ma jednakże jednoznacznej odpowiedzi. Lekarz może wyłącznie określić, kiedy będzie najlepszy czas dla danej pacjentki. Wszystko zależy od tygodnia, w którym nastąpiło poronienie, przyczyny straty i stanu zdrowia kobiety. Zaleca się, aby wcześniej wykonać najpierw najważniejsze badania, aby móc jak najlepiej przygotować się do kolejnej ciąży. Przyszła mama musi przede wszystkim odzyskać spokój i równowagę psychiczną.
Łyżeczkowanie czy tabletka poronna?
Łyżeczkowanie czy tabletka poronna?
Tabletki poronne w przypadku ciąży obumarłej.
Jak wygląda zabieg łyżeczkowania?
Łyżeczkowanie — o czym warto pamiętać?
Dlaczego ważne są dalsze badania?
Jak można poznać przyczynę poronienia?
Łyżeczkowanie czy tabletka poronna?
Bardzo często do poronienia dochodzi na początkowym etapie ciąży. Jeżeli w trakcie badania ultrasonograficznego lekarz stwierdzi brak akcji serca płodu lub jego obumarcie, pacjentka otrzymuje skierowanie na zabieg łyżeczkowania lub czeka na samoistne poronienie. Jaka jest różnica i o czym warto szczególnie pamiętać w tej sytuacji?
Tabletki poronne w przypadku ciąży obumarłej.
Tabletki poronne zazwyczaj są dopochwowe lub podaje się je pod język. Mają one na celu samoistne oczyszczenie organizmu przez skurcze macicy. Towarzyszy temu ból i krwawienie. Zazwyczaj kobieta pozostaje wtedy w domu, nie musi udawać się do szpitala. W takiej sytuacji warto zabezpieczyć powstałą podczas poronienia kosmówkę (jasne niteczki), aby skorzystać z praw, jakie przysługują rodzicom i móc wykonać dalsze badanie w laboratorium genetycznym, które pozwoli poznać przyczynę poronienia. W tym czasie kobieta powinna stosować podpaskę. Wszystko, co zostanie wydalone, należy umieścić w pojemniczku wykorzystywanym na mocz i zalane solą fizjologiczną. Po ustaniu krwawienia z pobranym wcześniej materiałem do badań, warto udać się do szpitala w celu sprawdzenia, czy aby na pewno pacjentka dokładnie się oczyściła. Zapobiega to komplikacjom takim jak np. stany zapalne. Niekiedy potrzebny jest dodatkowy zabieg łyżeczkowania.
Jak wygląda zabieg łyżeczkowania?
Zabieg łyżeczkowania jest bezbolesny i trwa około 10 – 15 minut. W tym czasie pacjentka przebywa w krótkim znieczuleniu ogólnym. W trakcie zabiegu lekarz ma za zadanie oczyścić błonę śluzową kanału szyjki macicy. Kilka dni po łyżeczkowaniu możliwe jest krwawienie. Aby wykluczyć powikłania, po 2 tygodniach należy zgłosić się na kontrolę. Kobieta powinna również prowadzić oszczędny tryb życia.
Łyżeczkowanie — o czym warto pamiętać?
Jeżeli przed zabiegiem rodzice wiedzą, że chcą przeprowadzić dalsze badania to powinni zgłosić ten fakt personelowi medycznemu, który będzie mógł zabezpieczyć materiał do badań. Dzięki dalszej diagnostyce można poznać płeć płodu lub przyczynę poronienia.
Dlaczego ważne są dalsze badania?
Prawa po poronieniu, z jakich mogą skorzystać rodzice:
– prawo do zasiłku pogrzebowego,
– prawo do odszkodowania z dodatkowego ubezpieczenia,
– prawo do skróconego urlopu macierzyńskiego,
– prawo do pochówku.
Możliwość skorzystania z tych praw (oprócz pochówku) przysługuje po rejestracji dziecka w Urzędzie Stanu Cywilnego. Odbywa się to na podstawie Karty Martwego Urodzenia, która jest wydawana przez szpital na podstawie płci płodu. Jeżeli ciąża była zbyt wczesna (przed 16 tygodniem), przez co lekarz nie mógł stwierdzić płci organoleptycznie, konieczne będzie wykonanie badań, które pozwolą dopiąć niezbędne formalności.
Jak można poznać przyczynę poronienia?
Aby poznać przyczynę poronienia niezbędne będzie wykonanie badania chorób genetycznych płodu. Polega ono na sprawdzeniu, czy ciąża była obciążona jedna z najczęstszych chorób, które mogły mieć wpływ na obumarcie płodu. Przyczyna szukana jest w chromosomach: X, Y, 13, 15, 16, 18, 21, 22. Materiał, jaki powinien zostać przekazany do badania to kosmówka, zabezpieczony kawałek pępowiny lub bloczek parafinowy.